|
|
Czy to przypadek, czy zrządzenie losu… że urodziłam się w tym "wielkim lesie?" A może to część jakiegoś planu, którego autor rzucił mnie w to cudowne miejsce, z jemu tylko znanego powodu? Jakkolwiek by nie tłumaczyć początku naszego związku, ja i "wielki las" jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi odkąd tylko sięgam pamięcią. Przenikamy się wzajemnie: "wielki las" przyjmuje mnie do swej głębi, a ja pozwalam mu wnikać do moich myśli… Tak właśnie powstaje moja nieposkromiona chęć tworzenia obrazów. Energia "wielkiego lasu" przepływa przeze mnie w każdej minucie tworzenia.
Barbara Bańka
|